60 Lotniczy Pułk Szkolny w Radom Sadków. 1958r. – 2000r.

60 Lotniczy Pułk Szkolny na lotnisku Radom Sadków.

1958 roku - 2000 roku

Godło 60 Lotniczego Pułku Szkolnego. 1964 rok
Godło 60 Lotniczego Pułku Szkolnego. 1964 rok

Początki.

Początki lotniska w Radomiu sięgają 1927 roku. Wówczas to Rząd Rzeczypospolitej Polskiej, po wnikliwej analizie w Ministerstwie Spraw Wojskowych, zdecydował o powstaniu jednego z nowych lotnisk w okolicach Radomia. Decydowały o tym względy obronne, komunikacyjne i klimatyczne. Wykupiono 100 hektarów gruntu w miejscowości Sadków, częściowo zalesionych. Przystąpiono do budowy obiektów lotniskowych.

Już po kilku miesiącach rozpoczęto szkolenie pierwszych pilotów z Eskadry Szkolnej Pilotów.

W 1935 roku, zorganizowano Szkołę Pilotów Rezerwy, poprzez przeformowanie Eskadry Szkolnej Pilotów.

W 1937 roku, w Radomiu powstała Szkoła Podchorążych Rezerwy Lotnictwa.

W 1939 roku, Lotnisko miało już powierzchnię zbliżoną kształtem do prostokąta, o wymiarach około 1 500 m x 1 000 m i ponad 150 hektarów. Droga startowa miała wymiary 1 500 m x 50 m i były gruntowa.

Do września 1939 roku, intensywnie szkolono nowych pilotów, kiedy to brutalna agresja armii niemieckiej doprowadziła do wybuchu II wojny świtowej.

Po przegranej przez Rzeczypospolitą Polskę wojnie obronnej, armia niemiecka zajęła lotnisko i utworzyła komendę. Pod tę komendę podporządkowano także mniejsze pobliskie lądowiska (lotniska); Radom – Kozłów (N51 27 40 E21 14 40), Radom – Mazowszany (N51 20 00 E21 08 20), Radom – Piastów (N51 28 50 E21 06 40, powierzchnia 1 200 m x 1 000 m). Oczywiście wprowadzono niemieckie nazwy.

Przez cały okres okupacji niemieckiej, na lotnisku panowała duża rotacja jednostek i spory ruch samolotów. Wszystkie działania były związane z wojną z CCCP oraz z likwidacją Powstania Warszawskiego. Przez Lotnisko przewinęły się wszystkie typy niemieckich samolotów. Stacjonowały tu pułki myśliwskie, szturmowe i bombowe. Bazowały tu myśliwce nocne i samoloty rozpoznawcze. W czerwcu 1944 roku, armia niemiecka sformowała na Lotnisku dywizję pancerno-spadochronową, która wzięła udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego.

W 1944 roku, Lotnisko zostało zaminowane. Ładunki te zdetonowano w nocy z 15 na 16.01.1945 roku, niszcząc pole wzlotów i niektóre budynki. Na szczęście większość infrastruktury została zachowana. Niemal całkowitej zagładzie uległo Lotnisko Radom – Piastów. Tu nie został kamień na kamieniu.

Z końcem 1944 roku, w Zamościu komuniści zorganizowali Zjednoczoną Szkołę Lotniczą Wojska Polskiego. Ponieważ zlokalizowane w pobliżu Zamościa Lotnisko Mokre miało słabą infrastrukturę, a dodatkowo działało tam silne Narodowe Podziemie, dlatego zdecydowano o przebazowaniu 15. Zapasowego Pułku Lotniczego do Dęblina. Dęblin jako twierdza był znacznie zniszczony, więc większość samolotów skierowano na Lotnisko Radom. Tak więc, od marca 1945 roku, na Lotnisku Radom – Sadków bazował 15. Zapasowy Pułk Lotniczy.

W pierwszych latach radzieckiej dominacji, Lotnisko było mało wykorzystywane. Warunki socjalno-bytowe były złe. Były plany przekształcenia terenów Lotniska w PGR. Na szczęcie nie zrealizowane, bo władza była jeszcze zajęta likwidacją Narodowego Podziemia i wydano polecenie o zachowaniu lotnisk wojskowych.

1950 rok.

W 1950 roku, na Lotnisku Radom - Sadków poznano pierwsze samoloty z napędem turboodrzutowym. W tym roku, Polska dokonała zakupu pierwszej partii myśliwców Jak-17 złożonej z trzech maszyn. Samoloty były fabrycznie nowe. Maszyny te dostarczono jednym transportem kolejowym do Radomia i tu umieszczono w jednym z silnie strzeżonych hangarów. Każdy z samolotów był częściowo zdemontowany i umieszczony w skrzyniach. Ich montaż i loty zdawczo-odbiorcze przeprowadzali technicy i piloci radzieccy. Pierwszy Polski samolot Jak-17 został złożony w lipcu 1950 roku, i lotem przebazowany do Warszawy (Lotnisko Bemowo). Do lotów treningowych przygotowywał się ppłk Wasyl Gaszyn, obywatel CCCP służący w Ludowym Wojsku Polskim. To on jako pierwszy miał zademonstrować ten unikalny wówczas samolot wybranym przedstawicielom wojska i lotnictwa cywilnego. W dalszej kolejności planowano przedstawić go publicznie na uroczystościach z okazji Święta Lotnictwa. W pierwszej dekadzie sierpnia 1950 roku, ppłk ( kpt ) Wasyl Gaszyn rozpoczął loty treningowe, przygotowując się do pokazów. W czasie jednego z takich lotów, podczas lądowania została uszkodzona opona. Oznaczało to koniec lotów treningowych. Wówczas zapadła decyzja o wymianie całego koła z jednego z niezmontowanych samolotów przechowywanych w Radomiu. W tym celu ppłk Wasyl Gaszyn razem z chorążym Zbigniewem Pietruchą, samolotem Po-2 polecieli do Radomia. Tam na miejscu przy pomocy zorganizowanej ekipy techników i podchorążych wyciągnęli z hangaru jedną skrzynię i z prawego płata zdemontowali koło. Zabrali je do samolotu Po-2 i odlecieli z powrotem do Warszawy. Koło zamontowano w Jak-17 i ponownie podjęto loty treningowe. Taki sposób naprawy metodą technicznego kanibalizmu nie jest rzadkością w lotnictwie radzieckim.

Niemniej jednak, minęło kilka lat zanim samoloty z napędem turboodrzutowym stały się częścią krajobrazu Lotniska Radom i weszły w skład bazujących tu jednostek.

1951 rok.

Tysiące kilometrów od Polski wybuchła wojna w Korei. Kreml nakazał zbrojenie się podległych mu państw. Niespodziewanie dla Lotniska Radom – Sadków przyszedł okres rozwoju. W 1951 roku, sformowano na jego terenie Oficerską Szkołę Lotniczą Nr 5. Była to druga obok Dęblina szkoła szkoląca pilotów.

Zgodnie z dyrektywą MON nr 00020/ org. z dnia 21.02.1951 roku, został wydany rozkaz MON nr 0036/ org. z dnia 7.04.1951 roku, na podstawie którego sformowano Oficerską Szkołę Lotniczą nr 5. Szkoła powstała z dniem 1.05.1951 roku, wg etatu nr 020/ 222 na bazie l. Eskadry Pilotażu Myśliwskiego OSL nr 4 w Dęblinie, stacjonującej na Lotnisku Radom. W tym, miejscu należy powiedzieć, że nastąpił podział specjalności lotniczych między Dęblinem a Radomiem. W Radomiu szkolono pilotów myśliwskich, a w Dęblinie pilotów szturmowych, bombowych, nawigatorów i pozostałych.

Początki były bardzo trudne, głównie z uwagi na kiepskie zaplecze socjalne. Większość żołnierzy mieszkała w namiotach, a potem w drewnianych barakach. Na potrzeby budowy baraków uruchomiono wojskowy tartak. Znaczna część kadry wraz z rodzinami mieszkała na kwaterach w prywatnych domach wokół Lotniska i w Mieście.

W pierwszym okresie skład osobowy Szkoły wynosił 1 399 osób. Na stanie było 136 samolotów; 62 Jak-9 (jednomiejscowe różnych wersji), 56 Jak-9 W (dwumiejscowe szkolno-bojowe), 8 Jak-11, 8 Po-2, 2 UT-2. Do szkolenia podstawowego używano samolotów Po-2 i UT-2. Przejściowym był Jak-11.

Do lipca 1951 roku, sformowano dodatkowe eskadry i wówczas OSL-5 w Radomiu posiadała następujące eskadry szkolne:

1 Eskadra Pilotażu Myśliwskiego wyposażona w samoloty Jak-9, pod dowództwem kpt. pil. Mieczysława Śmiechowskiego. 2 Eskadra Pilotażu Myśliwskiego wyposażona w samoloty Jak-9 i Jak-11, pod dowództwem kpt. pil Zdzisława Plezi. 3 Eskadra Pilotażu Myśliwskiego wyposażona w samoloty Jak-9, pod dowództwem kpt. pil. Eugeniusza Robaka. 4 Eskadra Pilotażu Myśliwskiego wyposażona w samoloty Jak-9, pod dowództwem kpt. pil. Stanisława Kopacza.

Jak-9. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Jak-9. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Tak rozbudowana struktura organizacyjna i ilościowa nie mogła pomieścić się na jednym lotnisku. Postanowiono wykorzystać lotniska zapasowe i przebazować część pododdziałów do Tomaszowa Mazowieckiego (odległy od Radomia na zachód o 88 km) i do Grójca (odległy od Radomia na północ o 60 km). Lotnisko Tomaszów Mazowiecki mieściło się dokładnie w Glinniku, a Lotnisko Grójec było lotniskiem polowym.

Na podstawie rozkazu komendanta Szkoły z dnia 23.07.1951 roku, eskadry miały się przebazować na wyznaczone lotniska docelowe:

1 Eskadra na lotnisko w Glinniku koło Tomaszowa Mazowieckiego. 
2 Eskadra na lotnisko polowe w Grójcu. 
3 i 4 Eskadra na lotnisko w Radomiu, czyli miały pozostać na miejscu.

W tym czasie wysłano z komendy Szkoły na poszczególne lotniska grupy rekonesansowo-kwatermistrzowskie. Ich zadaniem było sprawdzenie i przygotowanie urządzeń lotniskowych oraz zakwaterowania kadry i słuchaczy-podchorążych. W pierwszej kolejności przebazowała się 1 Eskadra kpt. Mieczysława Śmiechowskiego z Radomia do Glinnika. Eskadra ta przebazowała się w trzech rzutach w począwszy od dnia, 26.07.1951 roku (poniedziałek). Warunki socjalno-bytowe na Lotnisku Glinnik były bardzo trudne. Większość żołnierzy do późnej jesieni mieszkała w namiotach. Szereg rodzin żołnierzy zawodowych mieszkało w pobliskiej wiosce na kwaterach. Mimo to od razu przystąpiono do szkolenia praktycznego w powietrzu na samolotach Jak-9 P i Jak-9 W.

2 Eskadra została przebazowana już po dwóch dniach, 28.07.1951 roku. Warunki socjalno-bytowe na Lotnisku w Grójcu były tak samo trudne jak w Glinniku. Już w następnym tygodniu, 2.08.1951 roku, dowództwo Szkoły dokonało przeglądu na lotniskach w Glinniku i Grójcu.

W pierwszym roku swojej działalności radomska OSL 5 przyjmowała podchorążych po ukończonym kursie teorii i pilotażu podstawowego z Dęblina i przeszkalała ich na samoloty bojowe Jak-9 i Jak-9P.

Jak-11 nb 36. 2015 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Jak-11 nb 36. 2015 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

1952 rok.

W połowie 1952 roku, radomskie eskadry szkolne (3 i 4 Eskadra) przebazowano na lotniska w Kamieniu Śląskim i Izbicku, gdzie przez całe lato podchorążowie szkoleni byli na zorganizowanym tam obozie letnim. W tym czasie, na radomskim lotnisku wybudowano port lotniczy, nowe betonowe drogi kołowania, nowoczesną drogę startową oraz wyrównano całą płytę lotniskową.

Do wyposażenia radomskich eskadr wprowadzono nowy sprzęt do szkolenia pilotów myśliwskich – samoloty Jak-11, a następnie Jak-18. Wkrótce po przejściu OSL 5 na nowy etat, rozpoczął się w Radomiu pełny cykl szkolenia podchorążych. Wpłynęło to na całkowite uniezależnienie procesu szkolenia lotniczego prowadzonego w Radomiu od OSL 4 w Dęblinie.

Latem 1952 roku, w Mielcu uruchomiono produkcję seryjną samolotów Lim-1, na skalę nie notowaną w historii Polski. Było więc pewne, iż należy jeszcze bardziej zwiększyć liczbę pilotów. Dlatego, w połowie 1952 roku, w Radomiu sformowano kolejną 5 Eskadrę szkolną, która jednak po kilku miesiącach została rozformowana, a podchorążych wcielono do innych eskadr.

Dwa samoloty Jak-18 w Muzeum Lotnictwa Polskiego Czyżyny. Oba wówczas przywrócone do stanu lotnego. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Dwa samoloty Jak-18 w Muzeum Lotnictwa Polskiego Czyżyny. Oba wówczas przywrócone do stanu lotnego. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

1953 rok.

W 1953 roku, Szkoła w Radomiu otrzymała dodatkowo dwie eskadry lotnicze z Dęblina wraz z przydzielonymi lotniskami w Podlodowie i Ułężu. Jesienią do jej wyposażenia weszły kolejne samoloty: szkolne Polskiej konstrukcji – Junak-2 oraz pierwsze samoloty do szkolenia na odrzutowcach typu U Jak-17 Agata i Jak-23. W sumie z początkiem następnego roku OSL w Radomiu posiadała już 7 eskadr szkolnych – 3 do szkolenia podstawowego i 4 do szkolenia bojowego – rozlokowanych na 6 lotniskach.

Wprowadzenie na uzbrojenie samolotów z napędem turboodrzutowym było dla Polskiego Wojska doniosłym wydarzeniem, a dla Szkoły w Radomiu szczególnym. Nastąpiło to wczesną jesienią 1953 roku. Na stan przyjęto 10 samolotów Jak-23 i 6 samolotów Jak-17 W Agata. Ponieważ Szkoła w Dęblinie nie szkoliła pilotów myśliwskich, więc na samoloty z napędem turboodrzutowym musiała jeszcze poczekać. W ten sposób Szkoła w Radomiu urosła do rangi największego ośrodka szkolenia personelu latającego w Polsce. Na dzień 1.12.1953 roku, OSL 5 liczyła 2 785 osób oraz 202 samoloty różnych typów w sześciu eskadrach.

Jak-17. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Jak-17. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Jak-23. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Jak-23. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

1954 rok.

Przyjęcie na stan samolotów z napędem turboodrzutowym to jedno, a rozpoczęcie szkolenia to drugie. Najpierw należało wyszkolić kadrę obsługi technicznej, a następnie kadrę instruktorską. Na instruktorów wyznaczono pilotów z 4 Eskadry. Piloci-instruktorzy rozpoczęli szkolenie praktyczne wiosną 1954 roku. Najpierw na maszynach Jak-17 W, a następnie Jak-23. Wprowadzenie nowych maszyn wymusiło korekty programowe dla słuchaczy-podchorążych. Opracowano nowy program, który objął, w końcowym etapie szkolenia 100 godzin nalotu; samolot szkolenia podstawowego Jak-18, Junak-2 - 50 godzin, samolot szkolenia przejściowego Jak-9, Jak-11 - 30 godzin, samolot szkolenia bojowego Jak-23, Jak-17 W - 20 godzin.

W 1954 roku, rozpoczęto proces rozbudowy i remontów lotnisk, przystosowując je do eksploatacji samolotów odrzutowych. Remonty takie zaplanowano też w Radomiu i w Glinniku.

W czerwcu 1954 roku, OSL-5 powiększyła się o kolejną siódmą (po raz drugi) Eskadrę. Bazowała ona na Lotnisku Krzewice. Otrzymała numer – 8 Eskadra.

Dla przeprowadzania sprawnych remontów lotnisk i zachowania ciągłości szkolenia szereg eskadr zmieniło wówczas miejsce dyslokacji. Bywało, że dwukrotnie w ciągu roku. Na przykład 1 Eskadra z Glinnika z samolotami Jak-9 została przebazowana na Lotnisko Oleśnica Śląska. W dniu 4.11.1954 roku, przebazowano 3 Eskadrę Pilotażu Bojowego wyposażoną w samoloty odrzutowe Jak-23 i Jak-17 W z Radomia do Glinnika. Tomaszowskie lotnisko po raz pierwszy przyjęło samoloty turboodrzutowe.

Nie skończył się jeszcze 1954 rok, a nastąpiły już kolejne zmiany. Eskadry szkolenia podstawowego zaczęły otrzymywać ulepszony samolot szkolny typu Junak-3, będący rozwinięciem samolotu Junak-2. Maszyny były fabrycznie nowe. Ale jeszcze bardziej rewolucyjne zmiany nastąpiły w Eskadrach szkolenia bojowego. Tu pojawiły się pierwsze turboodrzutowe samoloty MiG-15 i MiG-15 UTI. Te samoloty były używane i pochodziły z pułków bojowych, które otrzymywały na stan nowe Lim-1/2. Jeden z samolotów MiG-15 UTI trafił do Eskadry bazującej w Glinniku i został nazwany prezydenckim.

Lim-2 nb 1230. 2007 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Lim-2 nb 1230. 2007 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

1955 rok.

Na początku 1955 roku. Szkoła radomska przechodzi kolejną reorganizacje i zmianę etatu z 20/283 na etat 20/343. Związane to było między innymi z utworzeniem kolejnej 9 Eskadry wyposażonej w sprzęt turboodrzutowy. W tej sytuacji zmieniono numerację wszystkich eskadr. Dawne eskadry z dniem 15.02.1955 roku, zostały przemianowane:

"9. Eskadra" na "1. Eskadrę Pilotażu Bojowego". "4. Eskadra" na "2. Eskadrę Pilotażu Bojowego". "3. Eskadra" na "3. Eskadrę Pilotażu Przejściowego". "1. Eskadra" na "4. Eskadrę Pilotażu Przejściowego". "2. Eskadra" na "5. Eskadrę Pilotażu Przejściowego". "7. Eskadra" na "6. Eskadrę Pilotażu Przejściowego". "5. Eskadra" na "7. Eskadrę Pilotażu Podstawowego". "6. Eskadra" na "8. Eskadrę Pilotażu Podstawowego". "8. Eskadra" na "9. Eskadrę Pilotażu Podstawowego".

W marcu 1955 roku, w związku ze zmianami personalnymi w Komendzie Szkoły, dowództwo 3 Eskadry objął kpt. pil. Jerzy Iwonin. W lipcu 1955 roku, przebazowano 4 Eskadrę z Oleśnicy na nowo wybudowane lotnisko w Nowym Mieście, wymieniając przy tym przestarzałe Jak-9 na nowe Jak-11.

1956 rok.

W lutym 1956 roku, na lotnisko Glinnik przemieszczono z Przasnysza 6 Eskadrę Pilotażu Przejściowego dowodzoną prze kpt. pil. Henryka Niemczyka. W 1956 roku, w Szkole radomskiej zaczęły się kolejne zmiany organizacyjne i personalne, w wyniku których dowódcą 5 Eskadry Pilotażu Przejściowego został kpt. pil. Henryk Andrychowski. Obie eskadry miały wówczas na wyposażeniu samoloty odrzutowe MiG-15, MiG-15 UTI, Jak-23, Jak-17 W oraz tłokowe Jak-11, Junak-3 i Jak-18.

Powstanie 60. Lotniczego Pułku Szkolno- Bojowego w Radomiu. 1958 rok.

W 1958 roku, nastąpiły w Polskim Lotnictwie Wojskowym poważne zmiany organizacyjne. Postanowiono bowiem w Lotnictwie Szkolnym przejść z organizacji eskadr-owej do organizacji pułkowej, tak jak to było w jednostkach bojowych. W zamyśle miało to ułatwić dowodzenie jednostkami, a na wypadek „W” wykorzystanie ich bojowo. Tyczyło się to zarówno szkoły w Dęblinie Nr 4, jak i szkoły w Radomiu Nr 5. W miejsce istniejących od maja 1951 roku, eskadr sformowano pułki szkolne i szkolno-bojowe. Każdy pułk posiadał organizacyjnie dwie eskadry szkolne, a każda eskadra miała cztery klucze.

Do zmian przygotowywano się już od 1957 roku, i wydano odpowiednie rozkazy i zarządzenia. Najważniejsze były dwa; Rozkaz organizacyjny MON nr 075/org. z dnia 31.12.1957 roku oraz Rozkaz organizacyjny DWL i OPL OK nr 02/org. z dnia 29.01.1958 roku.

W wyniku realizacji tych rozkazów OSL 5 przeszła na etat nr 20/466, formując następujące jednostki lotnicze: 60 Lotniczy Pułk Szkolno- Bojowy w Radomiu, z dowódcą mjr pil. Feliksem Skrzeczkowskim - samoloty : MiG-15 i MiG-15 UTI. 61 Lotniczy Pułk Szkolno- Bojowy w Nowym Mieście, z dowódcą mjr pil. Józefem Kowalskim - samoloty : MiG-15 i MiG-15UTI. 63 Lotniczy Pułk Szkolno- Bojowy w Tomaszowie Maz. ( Glinnik ) z dowódcą mjr pil. Kazimierzem Ciepielą. Samoloty : MiG-15 i MiG-15UTI. 64 Lotniczy Pułk Szkolny w Przasnyszu, z dowódcą mjr. pil. Henrykiem Andrychowskim - samoloty Junak-3, Jak-11 i TS-8.

Na przełomie 1957r./1958r. przebazowano 8 Eskadrę z Grójca do Przasnysza.

W dniu 7.11.1957 roku, nastąpił czwarty i ostatni przypadek ucieczki Polskiego Oficera na zachód, przy użyciu myśliwca z rodziny MiG-15. Te ucieczki świadczą tylko o terrorze komunistycznym 50-tych lat, jaki panował w PRL. We wspomnianym dniu, 7.11.1957 roku (środa), porucznik pilot Bogdan Kożuchowski z 31 PLM w Łasku, uprowadził samolot Lim-2 nr 1B 19-019 / 1919 do Szwecji. Wskutek błędnej nawigacji wylądował w głębi lądu w okolicy miejscowości Halland. W materiałach źródłowych można znaleźć informację, że poznana turystka ze Szwecji, namówiła porucznika do dezercji, wabiąc urokami życia na zachodzie. Pan porucznik naiwny, uwierzył. Myślę jednak, iż to była nadinterpretacja i gloryfikacja systemu komunistycznego jako najlepszego na świecie. Kary były niezwykle surowe i nie tyczyły tylko dezertera, ale także jego kolegów, przełożonych i rodzinę. Kilka osób aresztowano i zdegradowano. Cały 31 PLM został dotkliwie ukarany. Przeorientowano jego zadania. Wymieniono samoloty na starsze. Powstanie Poznańskie spowodowało jednak złagodzenie sankcji. Począwszy od 1957 roku, wyroki sądowe dotyczyły wyłącznie uciekinierów. Odpowiedzialnych - nazwijmy to - moralnie karano dyscyplinarnie, ostrzeżeniem, rzadko przeniesieniem na niższe stanowisko. Do końca natomiast karze więzienia towarzyszyło pozbawienie praw obywatelskich, co dotkliwie odczuwały pozostawione w kraju rodziny. Nie zapominajmy, iż w sądach wojskowych nadal sprawy prowadzili obywatele radzieccy.

Co to wszystko miało wspólnego ze Szkołą w Radomiu? Otóż, 31 PLM z jednostki bojowej stał się jednostką szkolno-bojową. Utraciwszy znaczną część kadry, otrzymał nowe zadania. Tym razem szkolne. W dniu 12.04.1958 roku, Szkoła w Radomiu przejęła na swój stan 31 PLM z Łasku. Stało się to na podstawie rozkazu DWL i OPL OK nr 07/org. z dnia 22.05.1958 roku, w którym to jednocześnie rozformowano 63 LPSzB bazujący w Glinniku. W okresie od lipca 1958 roku, do czerwca 1960 roku, lotnisko w Glinniku nie było eksploatowane.

Decyzją Ministra Obrony Narodowej nr 5 z 31.12.1957 roku, oraz rozkazem Komendanta OSL z 5.02.1958 roku, w ramach zmian struktur organizacyjnych w lotnictwie, powstał 60 Lotniczy Pułk Szkolno - Bojowy, sformowany na bazie istniejących 2 i 5 Eskadry Szkolnej Pilotażu Bojowego, dowodzonych odpowiednio przez: mjr Lipczyńskiego i kpt. Cymbalskiego. Pierwszym dowódcą nowego pułku został mjr pil. Feliks Skrzeczkowski. Na miejsce bazowania wybrano Lotnisko Radom. W wyposażeniu pułku znajdowały się wówczas samoloty MiG-15 UTI, SB Lim-1, Lim-1 i Junak-3. Stan osobowy Pułku uczestniczył w różnych pokazach oraz ćwiczeniach. Jednym z większych pokazów w tym okresie była defilada powietrzna z udziałem 26 pilotów z Radomia w dniu 11.10.1959 roku. Stała się ona zarazem przeglądem poziomu wyszkolenia lotniczego pilotów.

1960 rok.

Lata następne przyniosły Szkole dalsze zmiany organizacyjne. Zgodnie z Rozkazem organizacyjnym nr 07/org. z dnia 22.06.1960 roku - 64 LPSzB bazujący w Przasnyszu został przekazany do OSL 4 (Dęblin). Dokonując kolejnych zmian organizacyjnych powołano do życia kolejny pułk szkolny z miejscem bazowania na lotnisku Glinnik, tym samym naprawiono błąd popełniony przed dwoma laty.

Na podstawie tego samego Rozkazu DWL i OPK nr 07/org. z dnia 22.06.1960 roku, powołano do istnienia 66 LPSz w Glinniku, podległy pod OSL 5 w Radomiu. Komendant Szkoły wydał Rozkaz nr 071 z dnia 13.07.1960 roku, który nakazywał wyznaczonemu na dowódcę, mjr. pil. Kazimierzowi Ciepieli, sformować 66 LPSz., wg etatu 22/454, jednostka wojskowa JW. 1071.

Jednostka powstała na bazie dwóch eskadr szkolnych bazujących dotychczas w Krzewicy, pod dowództwem kpt. pil. Władysława Karłowicza i w Ułężu pod dowództwem kpt. pil. Ryszarda Mierzwińskiego. Zalążek organizacyjny Pułku stanowiło dowództwo batalionu zaopatrzenia JW. 3247 i personel II Eskadry Lotniczej jednostki z Nowego Miasta nad Pilicą, który realizował zadania szkoleniowe na lotnisku Glinnik.

W styczniu 1960 roku, do wyposażenia Pułku w Radomiu wszedł nowy samolot Polskiej konstrukcji TS-8 Bies przeznaczony do lotów szkolno-treningowych, który zastąpił samoloty Junak-3.

TS-8 Bies. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
TS-8 Bies. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Sztandar jednostki, nadany uchwałą Rady Państwa PRL z 5.10.1960 roku, został wręczony przez ówczesnego dowódcę Lotnictwa Operacyjnego gen. bryg. pil. Jana Raczkowskiego w dniu 29.11.1960 roku, w 130-rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego.

1964 roku.

Kolejne lata to przygotowanie do przyjęcia do wyposażenia samolotu odrzutowego Polskiej konstrukcji TS-11 Iskra. Równocześnie realizowano szkolenie na samolocie TS-8 Bies. Samolot TS-11 Iskra wszedł do służby w 1964 roku. Ponieważ Lotnisko Radom i 60 LPSzk był pierwszym użytkownikiem tych maszyn w kraju. Dlatego to na personel spadł ciężar opracowania metodyki eksploatacji tych nowoczesnych maszyn. Cały więc 1964r. był poświęcony na szkolenie przyszłych instruktorów. Oczywiście wspólnie z pilotami doświadczalnymi z zakładów PZL Mielec. Szkolenie podchorążych rozpoczęto w 1965 roku.

W 1964 roku, Pułk zaczął nowy etap historii. Zarządzeniem Szefa Sztabu Generalnego WP z dnia 8.04.1964 roku, 60 Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy został podporządkowany komendantowi Oficerskiej Szkoły Lotniczej im. Janka Krasickiego w Dęblinie, a zarządzeniem Szefa Sztabu Generalnego WP z 21.12.1964 roku – przeformowany w 60 Lotniczy Pułk Szkolny. Oznaczało to, że zakończono szkolenie pilotów samolotów myśliwskich ( po 14 latach ), lecz lotnicze szkolenie podstawowe nadal prowadzono. Ale zmian organizacyjnych to nie był koniec. W 1965 roku, Pułk przeszedł na nowy etat.

Samoloty TS-11 Iskra. 2014 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Samoloty TS-11 Iskra. 2014 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

1966 rok.

W lipcu 1966 roku, piloci radomskiego Pułku wzięli udział w paradzie powietrznej nad Warszawą z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego. W czasie przelotu na samolotach TS-11 Iskra utworzyli szyk symbolizujący biało-czerwoną szachownicę.

Pokazy lotnicze z udziałem radomskich pilotów zaczynały być wówczas stałym elementem dokumentowania ich wysokiego kunsztu lotniczego. Na stałe zadanie utrzymania zespołu pilotażowego pułk otrzymał 16.02.1969r.. Od tego dnia datuje się powstanie słynnego radomskiego Rombika. Zespół pilotażowy występował poza granicami kraju - w Belgii, Wielkiej Brytanii, Francji, na Węgrzech, w Czechach i Słowacji.

Lata 70-te.

W 70-tych latach zadania szkoleniowe były bardzo intensywne, ale systematycznie i spokojnie. Bez gwałtownych zmian organizacyjnych. Większą wagę zaczęto przywiązywać do zdrowia kandydatów na pilotów. Selekcja była dokładniejsza i prowadzono ją w Warszawie. Powodem było to, że przyszli piloci będą prowadzić maszyny bojowe o prędkości naddźwiękowej. Również poziom wiedzy ogólnej kandydatów był znacznie wyższy, co korzystnie wpływało na przyszłość Polskiej Armii. Corocznie w Pułku przeszkalało się kilkudziesięciu podchorążych WSOSP z Dęblina. 60 Lotniczy Pułk Szkolny był wciąż na usługach Szkoły w Dęblinie. W Radomiu szkolono na samolotach; TS-11 Iskra, SB Lim-2, Lim-5 i Lim-6 bis.

W czerwcu 1976 roku, doszło do kolejnych wybuchów niezadowolenia społeczeństwa z komunistycznej władzy. Podstawa były podwyżki cen artykułów przemysłowych i spożywczych. Szczególnie mocne protesty nastąpiły w Radomiu. Na ulicach pojawiły się czołgi. Polała się krew. Zginęli ludzie. Władza wycofała się z części podwyżek wprowadzając pierwsze kartki żywnościowe. Najpierw na cukier. Potem mięso, masło, słodycze, alkohol, wyroby tytoniowe. Doszli aż do obuwia. Kartki zlikwidowano dopiero w 1987 roku. Wypadki w Radomiu powstrzymały na pewien czas proces szkolenia podchorążych, a jednostkę postawiono w stan gotowości bojowej ( przeciw własnemu narodowi ).

W dniu 30.01.1979 roku, na Lotnisku Radom doszło do niezwykłego wypadku, a właściwie katastrofy budowlanej. Pod naporem śniegu runął dach jednego z hangarów, uszkadzając zgromadzone tam 26 samolotów TS-11 Iskra. Zima 1978r./1979r. była jedną z najcięższych w dziejach PRL i została określona jako Zima Stulecia. Sparaliżowany był transport. Wiele fabryk musiało przerwać produkcję. Na blisko dwa tygodnie zamknięto wszystkie szkoły. Zniszczenie i uszkodzenie tylu samolotów znacząco zakłóciło proces szkolenia młodych pilotów do momentu uzupełnienia maszyn samolotami z innych pułków.

W dniu 13.12.1981 roku, towarzysz generał Wojciech Jaruzelski wprowadził Stan Wojenny, wypowiadając narodowi wojnę i hamując przemiany społeczno-gospodarcze. Proces szkolenia na Lotnisku Radom na kilka miesięcy został wstrzymany. Podchorążych wysłano w patrolach WSW ( Wojskowa Służba Wewnętrzna ) na ulice. Należy pamiętać, iż w tych latach Radom był jednym z najsilniejszych ośrodków przemysłowych w Polsce, a ruch robotniczy był niezwykle silny. Wystarczy przytoczyć protesty robotnicze z 1976 roku. Przestał także występować i trenować zespół Rombik, aż do 1984 roku.

Lata 80-te.

Kolejna szansa na godziwe życie narodziła się w 1980 roku, wraz z powstaniem ruchu robotniczo-społecznego NSZZ Solidarność. Lecz towarzysz generał Wojciech Jaruzelski sprawnie wprowadził stan wojenny w dniu 13.12.1981 roku, utrzymując komunizm przy życiu. Po raz kolejny przemówił głos komunistyczno-masoński; „Raz zdobytej władzy, nigdy nie oddamy”. I znowu Szkoła przerwała proces szkolenia. Kadrę oficerską wysłano do zakładów pracy, mianując ich komisarzami i pod komisarzami. Komisarze byli ważniejsi niż dyrektorzy i kierownicy. To komisarze wydawali zezwolenia na poruszanie się w czasie trwania godzin milicyjnych. Decydowali o zwolnieniach z pracy, a nawet o urlopach. W lipcu 1983 roku, stan wojenny został zawieszony i powrócono do w miarę normalnego procesu szkolenia.

W dniu 29.09.1983 roku, rozkazem Ministra Obrony Narodowej 60 Lotniczy Pułk Szkolny przyjął imię kpt. pil. Franciszka Żwirki i inż. Stanisława Wigury.

W związku z likwidacją w 1989 roku, 66 Lotniczego Pułku Szkolnego w Tomaszowie Mazowieckim, tamtejsze lotnisko przeszło pod dowództwo Pułku radomskiego, co umożliwiło szkolenie pilotów także na tym obiekcie do 1995 roku, w ramach 3 eskadry szkolnej pod dowództwem ppłk dypl. pil. Zenona Mackiewicza.

W 1989 roku, zwiększono skład zespołu akrobacyjnego Rombik do 6 maszyn zmieniając jego nazwę na Biało-Czerwone Iskry. Właśnie wtedy maszyny zostały pomalowane w charakterystyczny biało-czerwony, niezwykle atrakcyjny wzór. W tym malowaniu zespół występuje do chwili obecnej (2011 rok).

Lata 90-te.

W 90-tych latach XX wieku 60 LPSzk zrealizował kolejne w swojej historii przezbrajanie sprzętowe. Dedykowanym w miejsce TS-11 Iskra był samolot PZL I-22 Iryda. Nowe samoloty trafiły do 58 LPszk, a następnie miały trafić do 60 LPSzk. Jednak te nowe maszyny do Radomia nigdy nie dotarły. W 1996 roku, wszystkie przekazane do tej pory wojsku I-22 Iryda wróciły do Mielca.

Lecz w tym samym okresie do szkolenia w Polsce zaczęto wprowadzać nowy typ samolotu szkolno-treningowego, PZL-130 Orlik. Samolot, będący przejściem między samolotem tłokowym ( podstawowym ), a szkolno-bojowym z napędem turboodrzutowym, właśnie PZL I-22 Iryda. Pierwszy samolot PZL-130 Orlik wprowadzono w Radomiu do eksploatacji w 1994 roku.

Z końcem 1997 roku, z Lotniska Radom wycofano ostatnie samoloty TS-11 Iskra. Część z nich przekazano do Dęblina, a pozostałe zdjęto ze stanu z uwagi na koniec resursów.

W marcu 1998 roku, powstał Zespół Akrobacyjny Orlik, korzystający z samolotów PZL-130 Orlik. Stało się to na podstawie Rozkazu komendanta Szkoły Orląt w Dęblinie z dnia 1.01.1998 roku. Zespół otrzymał do dyspozycji 4 maszyny, plus jedna do pokazu indywidualnego. Treningi rozpoczęto 15.04.1998 roku. Zespół zaprezentował po raz pierwszy swoje umiejętności na największych wówczas na świecie pokazach lotniczych Air International Tattoo w Faiford w Wielkiej Brytanii. Seria udanych pokazów spowodowała rozrost zespołu do siedmiu maszyn. W kolejnych latach uświetniał swoją obecnością krajowe pokazy w Dęblinie, Radomiu oraz międzynarodowe w Czechach, Francji, Wielkiej Brytanii, na Litwie i Słowacji. W 2001 roku, rozszerzono skład zespołu do siedmiu maszyn, a dwa lata później (2003 roku) do dziewięciu.

2000 rok.

W 1999 roku, Polska przystąpiła do układu NATO. Wywołało to szereg reorganizacji i przeformowań poszczególnych jednostek. W 2000 roku, 60 LPSzk przeszedł przemiany strukturalne. Oficjalnie 28.12.2000 roku, 60 Lotniczy Pułk Szkolny został zlikwidowany. W tym dniu w jednym z hangarów odbyła się ceremonia pożegnania sztandaru, który został przekazany do Muzeum Wojska Polskiego.

Od dnia 1.01.2001 roku, Rozkazem szefa sztabu generalnego WP na bazie 60 LPSzk powstał 2 Ośrodek Szkolenia Lotniczego i Komenda Lotniska Nr 2. Oba jako pododdziały w strukturach 6 Bazy Lotniczej w Dęblinie. Pierwszym dowódcą ośrodka został płk dypl. pil. Marek Bylinka, natomiast komendy lotniska mjr Sławomir Grychtal.

Podczas swego istnienia 60 LPSzk był wielokrotnie nagradzany. Niektóre nagrody i wyróżnienie pułku: Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. medal "za Wybitne Osiągnięcia w Służbie Wojskowej", liczne puchary za bezpieczeństwo lotów.

Dowódcy 60 LPSzk.

Przez 42 lata istnienia Pułku kierowali nim następujący dowódcy: ppłk dypl. pil. Feliks Skrzeczkowski. ppłk dypl. pil. Marian Lipczyński. ppłk dypl. pil. Stanisław Madej. ppłk dypl. pil. Franciszek Macioła. ppłk dypl. pil. Ryszard Olszewski. płk dypl. pil. Ryszard Leszczyński. płk dypl. pil. Bogusław Deja. płk pil. dr Marek Bylinka - zarazem pierwszy dowódca 2 OSL (Ośrodek Szkolenia Lotniczego).

Opracował Karol Placha Hetman