Katowice 2019-06-15
Lotnisko Katowice Muchowiec.
Air Show Fajera 2019-06-15.
Pokazy pod nazwą Fajera na Lotnisku Katowice Muchowiec odbyły się w dniu 2019-06-15. Pełna nazwa imprezy to Śląski Air, Piro & Moto Show - FAJERA. Imprezę patronatem objął pan Jakub Chełstowski - Marszałek Województwa Śląskiego. W tym roku (2019 rok) była to druga tego typu impreza, która debiutowała w 2018 roku, gromadząc kilkanaście tysięcy widzów.
Fajera 2019 to najwieksza impreza tego typu na Śląsku. Impreza wpisana była w 90-lecie istnienia Lotniska Muchowiec. Została także wpisana w 100 - lecie Powstań Śląskich, którego Pierwsze powstanie wybuchło w dniu 1918-06-15. Dlatego w imprezie wzięło udział kilkanaście grup rekonstrukcyjnych, 400 osób rekonstruktorów, 100 historycznych pojazdów i 20 naturalnych dioram historycznych. Były czołgi, pojazdy pancerne, samochody i motocykle. Były zrekonstruowane lazarety, punkty sanitarne, stanowiska strzeleckie, punkty kontroli itp. Rekonstrukcje dotyczyły wielkiej wojny światowej, powstań śląskich oraz drugiej wojny światowej. Był także sprzęt wojskowy z okresu Polski Ludowej. Swój sprzęt reprezentowały także współczesne oddziały wojskowe, policji i inne. Obecne były Zakłady Bumar, Lotniskowa Straż Pożarna z Lotniska Katowice-Pyrzowice. Był pokaz działania grupy antyterorystyczoej. Zwieńczeniem wydarzenia był koncert oraz pirotechniczne show.
Część lotnicza.
Ale Fajera to przede wszystkim pokazy lotnicze. Zaprezentowano około 50 statków powietrznych, na wystawach statycznych i w powietrzu. Oprócz lotników polskich były także ekipy zagraniczne.
Z Salzburgu, z tak zwanego Hangaru 7, przybyła grupa The Flying Bulls z czterema samolotami: B-25J „Mitchell”, Lockheed P38 Lightning, Corsair F4U-4 Corsair, North American T-28B Trojan. Samoloty pokazano na stojankach i w powietrzu.
W tym roku mogliśmy podziwiać słynny myśliwiec P-51D Mustang, znany już w Polsce z występów między innymi w Krakowie. Samolot zaprezentował się na stojance i w powietrzu.
W pokazie wziął udział zespół Pterodactyl Flight. Zespół ten jest bardzo dobrze znany w Polsce. Występował między innymi w Rybniku, Bielsku Białej, Nowym Sączu. Członkowie zespołu budują repliki samolotów z czasów wielkiej wojny światowej i drugiej wojny światowej. Mają także armaty, ciężarówki i repliki baz lotniczych. Występ zespołu Pterodactyl Flight to swoista opowieść o walkach powietrznych, zestrzelaniach samolotów i atakach na cele naziemne. Wszystko z efektami pirotechnicznymi, włącznie z pożarem ciężarówki i samolotu. Jest nawet „grób zestrzelonego pilota”.
Polska grupa akrobacyjna FireBirds. Tej grupy nie należy mylić z zespołem muzycznym Firebirds. Grupa FireBirds zadebiutowała w 2014 roku. Obecnie grupa lata na samolotach Extra 330. Skład grupy: Pan Adam Labus, wielokrotny mistrz kraju, instruktor, wyszkolił wielu pilotów akrobacyjnych. Pan Sebastian Nowicki, członek kadry narodowej w akrobacji samolotowej w klasie advanced (zaawansowanej). Pan Łukasz Świderski, Mistrz Polski w akrobacji.
Retro Sky Team - zespół powstał w 2009 roku na Słowacji, w wyniku zapotrzebowania agencji reklamowej, na walkę powietrzną samolotów z czasów drugiej wojny światowej. Spróbowano na bazie samolotu Zlin 226, przy pomocy kamuflażu, stworzyć samoloty sowieckie i germańskie. Pomysł przyjął się i w ten sposób powstało pięć samolotów, które udają maszyny z czasów drugiej wojny światowej. Opracowano scenariusze walk powietrznych, które upamiętniają odzyskanie przez Słowację niepodległości. Zespół zaczął dawać pokazy na różnych imprezach lotniczych.
Indywidualny pokaz akrobatyczny na samolocie Extra 330 zademonstrowała pani Barbara Labus. W powietrzu mogliśmy podziwiać pilotaż pana Łukasza Czepieli. Był samolot Piper L-4A Grasshopper, który miał pokaz w locie. Na imprezie zaprezentował się samolot Jak-3U R2000.
Z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego nad Lotniskiem Muchowiec pojawiły się dwa samoloty Lockheed Martin F-16 Jastrząb. Piloci samolotów zademonstrowali pozorowany atak na budynek szybu kopalni. Piloci mieli zezwolenie tylko na lot na pułapie powyżej 1 500 m, dlatego trudno było wykonać ciekawe zdjęcie. Jednak ostatni przelot był stosunkowo niski i można było usłyszeń charakterystyczny hałas tych nowoczesnych samolotów bojowych.
Na stojance był także śmigłowiec Bolkow Bo-105, na którym akrobacje śmigłowcową wykonuje pani Maria Muś.
W czasie trwania imprezy wielokrotnie startował samolot PZL An-2 ze skoczkami spadochronowymi. Większość skoczków korzystała z kolorowych, wyczynowych spadochronów. Ale byli także skoczkowie, którzy skakali przy użyciu typowych spadochronów US Army.
Parę zdań o Fajera 2019.
Fajera 2019 rozpoczęła się o godzinie 11:00. Bilet normalny był w cenie 49,99 złotych, a w przedsprzedaży 39,99 złotych. Dzieci, inwalidzi i emeryci wchodzili za darmo. Parkowanie na terenie pola wzlotów: samochód osobowy 20 złotych, motocykl 10 złotych. Ponieważ w pobliżu są liczne centra handlowe, dlatego większość widzów tam pozostawiała swoje samochody. Koniec imprezy: godzina 21:30.
Uroczystość otwarcia Fajery odbyła się o godzinie 12:30, oficjalnymi przemówieniami, po których orkiestra odegrała Hymn Narodowy i na maszt wciągnięto Flagę Narodową.
Impreza była zorganizowana bardzo dobrze. Z uwagi na upał organizatorzy zapewnili bezpłatną wodę do pica i kurtyny wodne.
Dla fotografów Fajera 2019 na Lotnisku Katowice-Muchowiec to dobre miejsce do zrobienia interesujących zdjęć. Choć RWY jest od strony południowo-wschodniej, to z uwagi na późną godzinę rozpoczęcia widowiska, słońce specjalnie nie przeszkadzało. Wielu spoterów skorzystało z możliwości robienia zdjęć na czynniej części pola wzlotów. Należało mieć akredytację, kamizelkę odblaskową i czarną opaskę na ręce. Ale nawet bez takich uprawnień, zdjęcia wychodziły bardzo dobrze. Wszystko z uwagi na niewielkie odległości i doskonałe eksponowanie samolotów przez organizatorów.
Fotorelacja Fajera 2019.
Opracował Karol Placha Hetman