30.08.2008 rok. Mińsk Mazowiecki 23 Blot (miejscowość Janów)
Festyn z okazji 90-tej rocznicy powstania Polskiego Lotnictwa.
Zespół Orlik podczas festynu w Mińsku Mazowieckim. 30.08.2008r.
W dniu 30.08.2008r. wczesnym rankiem pogoda zapowiadała się idealnie na przeprowadzenie imprezy lotniczej, na którą wraz z dwoma synami udałem się pociągiem. Na lotnisko 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego dotarliśmy stosunkowo wcześnie, bo o godzinie 8,00. Tutaj wszystko było już przygotowane. Mieliśmy okazję zobaczyć lądowanie ostatniego i największego eksponatu, czyli transportowego An-26 z 13 Eskadry Transportowej w Balicach. Festyn był jedną z imprez z okazji 90-lecia powstania Polskiego Lotnictwa. Impreza przygotowana z dużym rozmachem, a zwarzywszy, że wyłącznie Polska, a nie międzynarodowa, to wzbudza większy szacunek. Impreza typowo rodzinna, bo wszystkie statki powietrzne z biało-czerwoną szachownicą. Wrogowie mówili, że – „to nie było czego oglądać”. I tu się pomylili. Na tym festynie po prostu nie można było się nudzić. Nie ma się czego wstydzić. Trzeba nawet być dumnym, że się jest Polakiem.
Nie zabrakło ważnych osobistości obecnego i dawnego lotnictwa. Generalicja, oficerowie i weterani, władze lokalne i samorządowe, tubylcy i przyjezdni, lotnicy transportowi i morscy, lotnicy maszyn bojowych i śmigłowców, byli piloci i ci którzy będą lotnikami w przyszłości. I zwykli zjadacze chleba (do których się zaliczam), ale mający „od śmigła” i nie stanowi dla nich problemu pokonanie 400 kilometrów.
Nie zabrakło przeróżnej maści stoisk, gastronomii, dmuchanych zjeżdżalni dla najmłodszych, a nawet dealerów samochodowych.
Była orkiestra wojskowa i kompania honorowa. Były krótkie i treściwe przemówienia i odznaczenia.
Wojsko oprócz sprzętu latającego zademonstrowało samochody obsługi naziemnej i wozy straży pożarnej. Zaprezentowano także samochody bojowe z których korzystają nasi żołnierze na misjach. W tym „Dzik”, z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, w tym gilotyną do przecinania lin, które wrogowie rozpinają pomiędzy drzewami, aby ściąć głowę strzelcowi w górnej wieżyczce.
Ale przejdźmy do tego co nas najbardziej ciekawi, czyli samolotów i śmigłowców. Na wystawie statycznej zademonstrowano aż 15 typów statków powietrznych, a w powietrzu kolejne 17 sztuk. Było na co popatrzeć.
Na centralnej płycie postojowej mogliśmy zobaczyć, sfotografować lub sfilmować następujące maszyny;
1. Jastrząb F-16 C Block 52 + nb/nr 4061. Ostatni egzemplarz dostarczony do 3/6 ELT w Krzesinach w dniu 12.12.2007r., na którym zademonstrowano pełne uzbrojenie podwieszane, łączne z zasobnikiem optoelektronicznym.
2. MiG-29 nb 115 który prezentował się we własnym domu, gdyż od samego początku należy do 1 ELT ( poprzednio 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego ). Samolot w Polskim uzbrojeniu od 1989r. Niektórym uczestnikom festynu poszczęściło się i mieli okazje na kilka sekund zasiąść w jego kabinie, pod czujnym okiem oficera, bo przecież fotel wyrzucany jest uzbrojony.
3. Su-22 nb 4605. samolot w typowym kamuflażu z namalowanym na lewej burcie tygryskiem. Godłem 8 PLM-B w Pile, gdzie był prawie cały czas eksploatowany. Samolot w Polsce użytkowany od 1985r., a po 20 latach spisany ze stanu maszyn lotnych. Obecnie jest tzw. wydmuszką, czyli pozbawiony silnika, uzbrojenia i awioniki i stanie przypuszczalnie jako eksponat w Mińsku Mazowieckim.
4. MiG-21 MF nb 9114 to samolot minionej epoki. W Polskim uzbrojeniu od 1974r., a zakończył służbę czynną w Krzesinach. Samoloty tego typu ostatnie loty w służbie wykonały w 2003r.
5. MiG-21 UM nb 9233 to wersja szkolno-bojowa, dwumiejscowa MiG-21. Na uzbrojeniu od 1980r.
6. TS-11 Iskra nb 2001 to samolot który prezentował się we własnym domu. Zbudowany w 1987r., jako pierwszy egzemplarz 20-serii produkcyjnej. Jest czynny i należy do 1 ELT. Ma charakterystyczne pomalowaną przednią część kadłuba.
7. PZL-130 TC-I nb 051. Jeden z ostatnich seryjnych egzemplarzy. Samolot będący na stanie szkoły lotniczej i bazujący w Radomiu.
8. An-2 nb 4220. Typ powoli odchodzący do przeszłości, który przez długie dziesięciolecia stanowił podstawę lotnictwa transportowego i desantowego, zarówno w lotnictwie wojskowym jak i cywilnym.
9. M-28 nb 0207 wersji transportowej, użytkowany w Mińsku Mazowieckim. Był to reprezentant bogatej już ilości wersji zbudowanych w Polsce w oparciu o konstrukcję An-28.
10. Mi-14 PŁ nb 1001 Lotnictwa Marynarki Wojennej, który być może zostanie przebudowany na wersję ratunkową.
11. Mi-2 nb 8219 wielozadaniowy śmigłowiec, będący koniem roboczym wśród śmigłowców.
12. SW-4 nb 6607 nowy, udany wielozadaniowy śmigłowiec Polskiego Lotnictwa.
13. Mi-24 nb 728 w ciemnozielonym kamuflażu. Ten egzemplarz był prezentowany w czerwcu 2008r. na Pikniku Małopolskim w Czyżynach.
14. Mi-8 nb 660 będący własnością 36 Pułku Lotniczego na Okęciu i służący do przewozu VIP. Kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II przybywał do Polski, to taki śmigłowiec był wykorzystywany do Jego transportu.
15. An-26 nb 1403 z 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego w Balicach. Samoloty tego typu kończą już swoją eksploatację. W Mińsku Mazowieckim nie było CASA-295, gdyż one obecnie są nieustannie w użyciu dla Polskich Sił Zbrojnych za granicą. A niedługo na Polskim niebie pojawią się C-130 Herkules z szachownicami.
Co w powietrzu;
1. CSS-13 rejestracja SP-YZN nr 42037 będący Polską odmianą sowieckiego Po-2. Samolot należy do Fundacji Polskie Orły i jest demonstrowany niemal na wszystkich imprezach lotniczych.
2. Sokół nb 0511 Polskiego Lotnictwa Marynarki Wojennej posłużył do zademonstrowania technik ratownictwa.
3. Zespól Orlik zaprezentowała się na 7 maszynach, jak zwykle pokazał doskonały przelot. W tym roku zespół Orlik obchodzi 10-lecie istnienia. Składam im gratulacje.
4. Nad lotniskiem pojawiły się dwa F-16 C Block 52 + Jastrząb. Pierwszy raz Polscy piloci publiczne pokazali część możliwości tych samolotów. Nie były to już proste przeloty, ale dynamiczne figury na wznoszeniu i szybkie przeloty na małej wysokości. Bez zbędnej brawury. Gotowi do walki. Tak trzymać.
5. Dwa MiG-29 z Malborka zademonstrowały walkę powietrzną. Jak zwykle perfekcyjnie i widowiskowo. Znają wszystkie zakręty, bo latali w swoim domu, a poprzednio na Litwie. Lądowanie, rzadko publicznie prezentowane, z użyciem spadochronów hamujących. Charakterystyczny odgłos targanych portek, przy ich wypuszczeniu. To trzeba usłyszeć.
6. Biało-czerwone Iskry w formacji 4 maszyn. Równie widowiskowy piękny pokaz. Nienagrane szyki. Jak zwykle. Zarówno Orlik jak i Biało-czerwone Iskry używały smugaczy, lecz silny wiatr szybko rozganiał pozostawiany ślad.
Składam gratulacje gospodarzom za perfekcyjną imprezę i dziękuję za dostarczone emocje.
Opracował Karol Placha Hetman.