Lotnisko we Wrocławiu Strachowice. 2011r.

Wrocław 2011-02-10

Lotnisko Strachowice - Wrocław

Lotnisko Strachowice - Wrocław. 2011 rok. Praca Karol Placha Hetman
Lotnisko Strachowice - Wrocław. 2011 rok. Praca Karol Placha Hetman

Lotnisko Strachowice - Wrocław. 2010 rok. Zdjęcie google
Lotnisko Strachowice - Wrocław. 2010 rok. Zdjęcie google

Historia Wrocławia i okolic.

Według tradycji gród we Wrocławiu został założony przez czeskiego księcia Wratysława, który panował w okresie 915 - 921. Nazwa Miasta być może pochodzi od skróconej formy imienia założyciela. W 985 roku, w Ostrowie Tumskim powstał pierwszy Gród wybudowany przez Mieszka I. Na pewno w tym okresie Miasto i reszta Śląska przeszło we władanie Piastów. W 1000 roku, na zjeździe w Gnieźnie, Bolesław Chrobry i Otton III ustanowili we Wrocławiu biskupstwo, dlatego datę tę traktuje się jako faktyczny początek istnienia Wrocławia. W tym czasie zaczęto wznosić pierwsze katolickie kościoły romańskie.

Miasto dzieliło dzieje Śląska, będąc jego centrum administracyjnym i gospodarczym, choć nie zawsze. Bywały okresy gdzie na czoło wysuwały się miasta Brzeg, Legnica lub Głogów. W XI wieku, doszło do najazdu czeskiego księcia i osłabienia chrześcijaństwa, a nawet wygnania biskupa. Z tego okresu pochodzą ślady świątyń pogańskich. W 1109 roku, Bolesław Krzywousty pokonał króla niemieckiego Henryka V i ponownie umocnił władzę Piastów. W 1138 roku, doszło do podziału dzielnicowego. Władca Śląska Książę Władysława II Wygnaniec został wygnany przez braci i powrócił na Śląsk przy pomocy cesarskich wojsk. Jego syn Bolesław Wysoki w nowym miejscu, na lewym brzegu Odry, naprzeciw Ostrowa Tumskiego ( rejon dzisiejszego Uniwersytetu Wrocławskiego ) rozpoczął budowę nowego zamku i podgrodzia. Tak centrum Miasta zostało przeniesione. Dokładnie nie wiadomo, kiedy miasto uzyskało prawo lokacji na prawie zachodnim. Zwykle podaje się dwie daty; 1214 rok lub 1226 rok. W kwietniu 1241 roku, na Wrocław najechali Tatarzy. Mieszkańcy jednak mieli wystarczającą ilość czasu, aby zorganizować dobrą obronę. Oblężenie zamku zakończyło się po kilku dniach odstąpieniem nieprzyjaciela. Ocalenie przypisywane jest cudowi Błogosławionego Czesława. Dalej Tatarzy na zachód nie poszli. Lecz straty Miasta były bardzo duże. Miasto było tak zniszczone, iż na nowo wytyczono rynek i ulice. Nastąpiła re-lokacja Miasta. Powołano Radę Miejską (1261 rok). Miasto otoczono murami (1299 - 1351). Miasto otrzymało kilka nowych praw i przywilejów, w tym prawo składu. W XIV wieku, wymarła linia Piastów, a w 1335 roku, Księstwo Wrocławskie stało się częścią korony czeskiej. Miasto było członkiem Hanzy. W 1387 roku, wybudowano pierwszy wodociąg. Rozwija się handel z Rzeczypospolita, głównie z Krakowem. Wielu wrocławian studiowało na Uniwersytecie Jagiellońskim. W dniu 5.06.1443 roku, Miasto nawiedziło trzęsienie ziemi, o sile ocenionej na 6 w skali Richtera. Straty były znaczne. W 1523 roku, Miasto przyjęło reformację. Kres rozwoju Miasta przyniosła wojna trzydziestoletnia. Kolejny cios nastąpił po przejęciu Śląska przez prusaków. Miasto utraciło wszystkie przywileje. Jedyną pociechą było zwolnienie mieszczan z obowiązku służby w pruskiej armii. W dniu 5.01.1807 roku, Wrocław zdobył Napoleon, który tu panował do swojej klęski w 1813 roku. Miasto było bardzo zniszczone. Napoleon nakazał rozebrać fortyfikacje Miasta. Dało to Miastu możliwość nowego rozwoju urbanizacyjnego. Miasto powiększyło się z powierzchni 3,5 km kwadratowego do ponad 20 km kwadratowych. Odrodziła się samorządność, ale upaństwowiono majątki kościelne. Zapanował nowy porządek. W tym czasie narodziły się nowe barwy narodowych niemieckie; czarno-czerwono-złote.

Rewolucja przemysłowa dała szybki rozwój Miastu. W 1840 roku, uruchomiono pierwszy omnibus, a w 1842 roku, pierwszą linię kolejową na ziemiach polskich, Wrocław-Oława. W 1819 roku, Wrocław liczył 78 135 mieszkańców, w 1900 roku – 422 709, a w 1933 roku – 625 198 mieszkańców. W 1903 roku, Wrocław zalała powódź. Po dojściu Hitlera do władzy nastąpiła de-slawizacji Śląska. Wszystkie nazwy brzmiące po Słowiańska lub Polsku zmieniano. Zniemczono nawet odwieczny herb Wrocławia. Na Tarnogaju powstał jeden z pierwszych w niemczech obozów koncentracyjnych, choć szybko zlikwidowany. Eksterminowano Żydów, Czechów i Polaków. Po ataku armii niemieckiej na Rzeczypospolitą Polskę Wrocław pozostawał na uboczu działań wojennych do 1944 roku. Tylko raz, w listopadzie 1941 roku, Wrocław został zbombardowany przez aliantów. Zginęło 10 osób. W sierpniu 1944 roku. Miasto ogłoszono twierdzą. W dniu 19.01.1945 roku, na rozkaz gauleitera dokonano przymusowej pieszej ewakuacji mieszkańców, podczas której z zimna i chorób zginęło 90 000 osób. Ocaleni dotarli do Drezna, gdzie ginęli na ulicach pod atakami bombowymi aliantów. Przed Rosjanami miasto broniło się od 13.02.1945 roku do 6.05.1945 roku i nie zostało zdobyte.

Podczas obrony Wrocławia był epizod budowy lotniska. Wyburzono połowę jednej dzielnicy, w okolicach dzisiejszego placu Grunwaldzkiego, by zbudować lotnisko. Czyniono to robotnikami przymusowymi. Jednak z tego lotniska wystartował tylko jeden samolot. Natomiast niemcy intensywnie wykorzystywali Lotnisko Gądów Mały. W dniach od 15.02.1945 roku do 1.05.1945 roku, utrzymywano most powietrzny z resztą Niemiec. Przez 76 dni wykonano niemal 2 000 lotów i przewieziono do oblężonego miasta 1 638 000 kg zapasów. Drugie lotnisko, Lotnisko Strachowice znalazło się w granicy oblężenia i nie mogło być wykorzystane przez żadną ze stron.

Wrocław nie został zdobyty, tylko poddał się po negocjacjach w dniu 6.05.1945 roku. Warunkiem kapitulacji były gwarancje godnego traktowania udzielone przez Rosjan. Generał Głuzdowski gwarantował jeńcom opiekę medyczną, zachowanie własności osobistej oraz natychmiastową repatriację po zakończeniu wojny. Żadna z obietnic nie została spełniona. Jak my, Polacy to dobrze znamy. Większość jeńców trafiła do rosyjskich gułagów, skąd ponad połowa nigdy nie wróciła.

Okres powojenny.

Wielcy tego świata zdecydowali o przyznaniu Wrocławia Polsce. Tak na dobra sprawę rosjanie planowali umieścić we Wrocławiu swoje główne dowództwo w okupowanej Polsce. Lecz ogromne zniszczenia infrastruktury spowodowały, że przenieśli się do niemal nietkniętej Legnicy.

Polaków, którzy przyjechali do Wrocławia zaraz po wojnie nazwano pionierami. Przyjeżdżali tu przesiedleńcy z Kresów, szczególnie z okolic Lwowa i Stanisławowa. Nie brak było także przybyszów z Wileńszczyzny. Sporo ludności przyjechało z Wielkopolski. Przez pierwsze powojenne lata Wrocław, tak jak cały obszar Ziem Odzyskanych traktowany był przez wielu przyjezdnych i przez władze komunistyczne-centralne jako źródło zaopatrzenia i szabru, czemu sprzyjała atmosfera tymczasowości i niepewności Polskich osadników. Równocześnie, nowe władze kładły szczególny nacisk na usunięcie śladów niemieckości - pomników, napisów. Odbudowywane zabytki "polszczono" między innymi przez regotyzację ich.

Jednym z niezniszczonych zabytków, który witał we Wrocławiu przyjeżdżających po wojnie Polaków była kaplica Błogosławionego Czesława, Polskiego przeora dominikanów z XIII wieku. W sposób niezwykły ocalała ona przed zniszczeniem podczas licznych wojen i ostatniego rosyjskiego oblężenia.

Odbudowa Wrocławia trwała wiele lat i tak naprawdę nigdy nie została ukończona. Polski duch w Mieście obudził się dopiero z chwilą powstania Solidarności, a potem w czasie wprowadzenia stanu wojennego, przez posłusznego Moskwie Generała Wojciecha Jaruzelskiego. Wiarę Miastu przyniósł Papież Polak Jan Paweł II Wielki. (Beatyfikowany 1.05.2011 roku). Największy z Polaków pielgrzymował do Wrocławia w 1983 roku, podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny. Główne uroczystości odbyły się na Torze Wyścigów Konnych na Partynicach. Po przemianach społeczno-ustrojowych w 1989 roku, Miasto powróciło do dawnego pięciopolowego herbu. Kongres Eucharystyczny na przełomie maja i czerwca 1997 roku, był okazją do kolejnej wizyty Papieża Jana Pawła II. Tym razem główne obchody kongresu odbyły się niemalże w centrum Miasta – na placu między ulicami Powstańców Śląskich, a Gwiaździstą. W lipcu 1997 roku, Miasto nawiedziła ogromna powódź. Pierwsze dziesięciolecie XXI wieku to okres rozbudowy Miasta i wielu inwestycji komunikacyjnych.

Historia Lotniska Strachowice.

Decyzję o budowie nowego lotniska we Wrocławiu podjęto w niemieckich wojskach lotniczych już w 1934 roku. Lotnisko miało być używane tylko przez armię niemiecką. Budowę Lotniska rozpoczęto w 1936 roku, a oddano do eksploatacji w 1938 roku. Budowali je głównie robotnicy przymusowi i więźniowie. Układ Lotniska okazał się nad wyraz chaotyczny. Lotnisko to nie jest podobne do typowych lotnisk budowanych przez niemców. Dlatego można wnioskować, że obiekt początkowo miał być przeznaczony dla innego rodzaju wojsk. Pole wzlotów położone na południe od zabudowań koszarowych bardzo szybko okazało się zbyt małe. Dlatego należało kontynuować rozbudowę pola wzlotów w kierunku zachodnim. Ale to już nastąpiło po drugiej wojnie światowej.

Podczas drugiej wojny światowej Lotnisko było, tak jak i miasto Wrocław, na uboczu działań wojennych. Dopiero kiedy zbliżał się front rosyjski, a Wrocław został ogłoszony twierdzą, zaczęła wzrastać rola lotniska Strachowice, jako kanału zaopatrzenia. W chwili rozpoczęcia oblężenia Wrocławia, z końcem stycznia 1945 roku, Lotnisko z dnia na dzień okazało się niedostępne i to dla obu stron. Obrońcy Wrocławia korzystali z pierwszego lotniska Gądów Mały.

W maju 1945 roku, Lotnisko zostało zajęte przez Rosjan. To we Wrocławiu rosjanie planowali umieścić swoje naczelne dowództwo wojskowe nad okupowaną Polską. Lotnisko było im bardzo potrzebne. Problemem jednak okazało się znaczne zniszczenie infrastruktury miejskiej. Trudności z uruchomieniem wodociągów, kanalizacji i elektryczności. Dlatego rosjanie przenieśli się do prawie niezniszczonej i pięknej Legnicy.

W pierwszych latach powojennych wojskowy ruch na lotnisku Strachowice był intensywny. Od czerwca 1945 roku do wiosny 1946 roku, utrzymywany był także ruch cywilny, reaktywowany przez PLL LOT. Wkrótce loty cywilne przeniesiono na trawiaste Lotnisko Gądów Mały.

Historia 3 / 11 PLM w Strachowicach.

Godło 11 PLM. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Godło 11 PLM. Zdjęcie Karol Placha Hetman

W związku z wojną w Korei rosjanie zmusili Polskę do rozwinięcia armii do rozmiarów większych niż faktyczne potrzeby. W związku z tym zaczęto tworzyć nowe związki taktyczne. W okresie 1950-1953, sformowano 6. Dywizję Lotnictwa Myśliwskiego Wojsk Lotniczych. Podstawą tego związku taktycznego stał się 3. PLM Gdynia Babie Doły. W tym celu 3. PLM został przebazowany na Lotnisko Wrocław-Strachowice. Sama 6. DLM WL podlega pod 3. Korpus Lotnictwa Myśliwskiego z dowództwem w Poznaniu.

Przypuszczalnie w 1950 roku, zapadła decyzja Moskwy o przekazaniu Lotniska Strachowice Wojsku Polskiemu. Ponieważ 3. PLM miał został przezbrojony w samoloty z napędem turboodrzutowym należało wybudować betonową drogę startową. Prace te wykonano w okresie 1952 - 1953. Jednak w sprawie informacji o betonowej RWY nie ma pewności, kiedy powstała. Gdyby została zbudowana przez niemców podczas drugiej wojny światowej umieszczono by ją naprzeciwko hangarów. Mało tego, powstałyby trzy RWY na planie trójkąta, jak na przykład w Mierzęcicach i w Pile. Tak się nie stało. Pamiętajmy, iż Lotnisko Strachowice nie było dla niemców strategiczne w czasie drugiej wojny światowej (1940 - 1944). Wybudowanie RWY na nowym terenie, na zachód od istniejącego pola wzlotów, gdzie było więcej miejsca, nasuwa poważne przypuszczenie, iż pierwsza betonowa RWY powstał właśnie w okresie 1952 - 1953.

Sam 3. PLM w 1953 roku, rozpoczął przeszkolenie na samoloty z napędem turboodrzutowym. Pierwszym typem samolotu przyjętym na uzbrojenie był myśliwiec Jak-23, a samolotem szkolnym Jak-17 W Agata. Ten stan rzeczy trwa jednak krótko, gdyż Polski Przemysł Lotniczy już produkował na skalę masową samoloty Lim-1 będące licencją rosyjskiego MiG-15. Samoloty te zaczęły przylatywać do Pułku w 1954 roku.

Jakowlew Jak-23. 2021 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Jakowlew Jak-23. 2021 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Na mocy porozumienia z Czechosłowacją otrzymaliśmy 33 szkolno-bojowe samoloty CS-102/UTI MiG-15, tam produkowane. W dniu 12.05.1955 roku, w Strachowicach wylądowały pierwsze 3 maszyny o numerach; 142693, 142697, 242234. Jesienią 1955 roku, do 3. PLM przyleciały pierwsze egzemplarze Polskich samolotów Lim-2. Pułk był jednym z ostatnich, który otrzymał te nowe samoloty.

PZL Lim-2 nb 307. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
PZL Lim-2 nb 307. 2012 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

W 1957 roku, nastąpiły w Lotnictwie Polskim znaczne zmiany organizacyjne. Nie wdając się we wszystkie szczegóły, to w ich efekcie 3. PLM przeniesiony został z Lotnictwa Wojskowego do Lotnictwa Obrony Przeciw Lotniczej Obszaru Kraju. Nie ma już dywizji, a największą jednostką organizacyjną jest korpus. 3. PLM został przypisany do 3. Korpusu OPL OK, z dowództwem we Wrocławiu. Oprócz 3. PLM w jego skład weszły; 38. PLM z Powidza, 45. PLM z Babimostu, 62. PLM z Krzesin. Dodatkowo 3. Korpus OPL OK, miał do dyspozycji; 44. Eskadra Lotnictwa Łącznikowego ( Wrocław ), 14. Pułk Artylerii OPL ( Wrocław ), 98. Pułk Artylerii OPL ( Poznań ), 18. Batalion Radiotechniczny ( Poznań-Ławica ), 22. Batalion Radiotechniczny ( Strachowice ).

W 1958 roku, na Lotnisko Strachowice wróciły przewozy pasażerskie. Głównym powodem był brak betonowego RWY na Lotnisku Gądów Mały. Ponownie na Lotnisku Strachowice lądowały i startowały samoloty PLL LOT. Były to samoloty; Douglas DC-3, Lisunow Li-2, Iliuszyn Ił-12 B, Iliuszyn ( VEB ) Ił-14 P.

Około 1959 roku, 3. PLM przyjął na uzbrojenie pierwsze samoloty myśliwskie typu PZL Lim-5. Samoloty pochodziły z ostatnich serii produkcyjnych. Pierwsza partia liczyła 12 maszyn. Samoloty te na okres około 10 lata stały się podstawowym myśliwcem w Pułku. Użytkowane były w Pułku do końca 80-lat XX wieku.

PZL Lim-5. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
PZL Lim-5. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

Około 1965 roku, było pewne, iż Pułk zostanie przezbrojony w naddźwiękowe samoloty myśliwskie typu MiG-21, które stał się podstawowym sprzętem jednostki do końca jej istnienia. W 1966 roku, w jednostce pojawiły się pierwsze samoloty MiG-21 F-13. Były to maszyny pozyskane z innych Polskich jednostek wojskowych, które w tym czasie otrzymywały już nowsze wersje tego myśliwca. Na przełomie 60/70-lat Pułk otrzymał na wyposażenie pierwsze myśliwce MiG-21 PF i MiG-21 PFM, które stają się podstawowym typem używanym w Pułku. Pozwoliły one na przezbrojenie Pułku w myśliwce naddźwiękowe, chociaż w 3. eskadrze lotniczej nadal latano na samolotach typu Lim-5.

MiG-21 F-13 nb 2015. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman
MiG-21 F-13 nb 2015. 2017 rok. Zdjęcie Karol Placha Hetman

W 1968 roku, nastąpiła w Polsce kolejna ważna reorganizacja, która skutkowała zmianą nazwy z 3. PLM na 11. Brandenburski PLM, czyli powrotu do nazwy historycznej. Jest to o tyle istotne, gdyż podkreśla, że Pułk brał udział w walkach z niemcami. W 1970 roku, Pułk otrzymał prawo do posiadania zbiorowego patrona; Osadników Ziemi Dolnośląskiej. W 1973 roku, oficjalnie Pułkowi przywrócono jego historyczną nazwę wyróżniającą i do września 1991 roku, nosił miano: 11. Brandenburski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Osadników Ziemi Dolnośląskiej. Musimy także pamiętać, że w tym czasie 11. PLM stacjonujący w Debrznie został przemianowany na 9. PLM.

Niecodzienny wypadek lotniczy.

W dniu 15.07.1970 roku, doszło do niecodziennego wypadku podczas ćwiczeń prowadzonych wspólnie z lotnictwem Czechosłowacji. Ćwiczenia odbywały się pod kryptonimem ZENIT-70 i miały na celu zacieśnianie Jednolitego Sytemu Obrony Powietrznej państw – stron Układu Warszawskiego. Jednym z zadań było przechwycenie wrogiego samolotu przez myśliwiec. Do tego zadania przygotowywał się kapitan pilot Henryk Osierda z 11 PLM. Okazało się jednak, iż jego samolot MiG-21 PFM był niesprawny. Nakazano wykonać zadanie na innym samolocie. Był to jednak samolot z pary dyżurnej, uzbrojony w 2 kierowane pociski rakietowe R-3 S, a nie w szkolne pociski R-3 U. Naruszycielem był Czechosłowacki samolot szturmowy Su-7 BKL, który był pilotowany przez kapitana Frantiszka Kruźika. W ferworze walki kapitan pilot Henryk Osierda odpalił pocisk. Samolot Su-7 BKL został trafiony. Na szczęście jego pilot szczęśliwie się wystrzelił i uratował, lądując na spadochronie. Strona Polska za utracony samolot przekazała lotnictwu Czechosłowacji samolot Polski Su-7 BKL nr 6023. Piloci incydentu spotkali się i nie mieli do siebie żalu. Czy była to wyłącznie wina kapitana Henryka Osierda? Czy został on odpowiednio poinformowany i tylko zapomniał? Tego nie wiemy. Pilot miał jednak problemy, a na dodatek, pół roku później zginął w katastrofie lotniczej w dniu 16.02.1971 roku.

Dalsza historia 11. PLM.

W okresie od 8.04.1976 roku do 1.12.1976 roku, Pułkiem dowodził pierwszy Polski lotnik - kosmonauta, mjr dypl. pil. Mirosław Hermaszewski.

W sierpniu 1979 roku, 11. PLM został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Około 1980 roku, Pułk otrzymał na wyposażenie pierwsze egzemplarze samolotów MiG-21 M / MF. 11. PLM ( jako jednostka JW. 1456 ) działała w składzie trzech eskadr; 1 i 2 z samolotami MiG-21 M / MF, a 3 eskadra z samolotami Lim-5. Samoloty MiG-21 PF / PFM zostały przekazane do innych jednostek.

W 1989 roku, pułk został zobowiązany do przekazanie kilku samolotów MiG-21 MF do 62. PLM w Krzesinach. Jednak już w 1990 roku, samoloty te powróciły do Starachowic, gdyż w Krzesinach nie było dostatecznej bazy osobowej i materiałowej do eksploatacji tych samolotów. W 1990 roku, zapadła w MON decyzja o wycofaniu samolotów MiG-21 PF / PFM z eksploatacji w Lotnictwie Polskim. W 1991 roku, Pułk posiadał na stanie 24 MiG-21 MF, 5 MiG-21 UM oraz około 4 TS-11 Iskra.

Samoloty TS-11 Iskra wprowadzono na stan jednostki głównie dla podtrzymania nawyków pilotażowych i uzyskiwania koniecznego rocznego nalotu pilotów. Przypominam, iż sytuacja gospodarcza Polski była bardzo zła. MON stać było w tym okresie na zakup zaledwie 12 MiG-29 i na kolejne nie było funduszy.

W przededniu przemian społeczno-politycznych w Polsce (1989 roku) 11. BPLM nadal podlega pod 3. Korpus OPK ( poprzednio OPL OK. ) z dowództwem we Wrocławiu, ale już tylko w składzie dwóch pułków. Tym drugim był 62. PLM Krzesiny. Dodatkowo w tym czasie 3. Korpus OPK dysponował: 1. Brygadą Artylerii OPK w Bytomiu, 79. Samodzielnym Pułkiem Artylerii w Poznaniu, 3. Brygadą Radiotechniczną.

W 1989 roku, na bazie sprzętu 2. eskadry 11. PLM w Strachowicach utworzono 2. Eskadrę Lotnictwa Myśliwskiego w Mierzęcicach. Była to jednostka organizacyjnie podległa pod 11. PLM, lecz faktycznie była samodzielna. Większość je kadry nie pochodziła ze Strachowic.

W 1991 roku, nastąpiła zmiana nazwy jednostki, konieczna z uwagi na przemiany społeczno-gospodarcze w Rzeczypospolitej Polskiej. Nazwa 11. Brandenburski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego, zmienia się na 11. Pułk Lotnictwa Myśliwskiego. W sierpniu 1994 roku, na podstawie Decyzji MON, patronem Pułku został pilot i dowódca – płk Bolesław Orliński. Wreszcie Pułk ma prawdziwego patrona, wspaniałego Polaka i lotnika, który na dodatek jest pochowany we Wrocławiu. Pułkownik Bolesław Orliński wysławił się przelotem do Japonii w 1926 roku. Był mieszkańcem Wrocławia, a zmarł w 28 lutego 1992 roku.

Z początkiem 1999 roku, została rozformowana 2. ELM Mierzęcice. Samoloty powróciły do 11. PLM Strachowice. Lecz już jesienią 1999 roku, zapadła decyzja o rozformowaniu także 11. PLM. Wszystkie jego sprawne MiG-21 MF przekazano do 3. PLM ( były 62. PLM ) w Krzesinach i 10. PLM w Łasku. Dzięki temu wszystkie będące jeszcze w użyciu MiG-21 MF skupiono w tych dwóch pułkach. W dniu 31.12.1999 roku, 11. PLM Strachowice przestał istnieć.

Samoloty używane w 3. / 11. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego we Wrocławiu-Strachowicach:

Jakowlew Jak-17 W, Jakowlew Jak-23, WSK Mielec Lim-1, WSK Mielec Lim-2, WSK Mielec Lim-5, SB Lim-2, Mikojan i Guriewicz MiG-21 F-13, Mikojan i Guriewicz MiG-21 PF, Mikojan i Guriewicz MiG-21 PFM, Mikojan i Guriewicz MiG-21 M, Mikojan i Guriewicz MiG-21 MF, Mikojan i Guriewicz MiG-21 U / UM, TS-11 Iskra.

Opracował Karol Placha Hetman